Odrobina estetyki – tło ekranu głównego

Dotychczas poruszaliśmy tylko kwestie pragmatyczne, związane z programowaniem, projektowaniem… Od czasu do czasu przewijał się jakiś zrzut ekranu lub krótki film, ale tylko po to aby pokazać “na żywo” jakąś nową funkcjonalność. Dziś wreszcie przyszedł czas aby pierwszy raz zająć się zagadnieniem czysto estetycznym. Najbardziej podstawowym elementem graficznym interfejsu, który może być dopasowany przez użytkownika jest… tło ekranu.

W naszym przypadku dotyczy to na razie tylko ekranu głównego. Oczywiście używamy procedury rysowania bitmapy z biblioteki graficznej, a sam obraz wczytywany jest z karty pamięci SD. Umożliwia to załadowanie niemalże dowolnego obrazu, którego rozmiar będzie dopasowany do rozdzielczości wyświetlacza.

Efekt końcowy poniżej 😀

Posted in Sto dni w kolorze.