Przygotowujemy zestaw wskaźników!

Dotychczas nasze urządzenie pracowało “na biurku”, całkowicie poza samochodem. Musimy jednak pamiętać, że jego docelowym miejscem ma być wnętrze licznika. Projekt płytki drukowanej, umożliwiającej montaż we wnętrzu zestawu wskaźników wciąż powstaje. W międzyczasie warto przygotować już jakiś licznik, do którego zamontujemy pierwszy prototyp.

Wybór padł na tani i powszechnie dostępny zestaw pochodzący z Volkswagena Passata B5, w wersji z wyświetlaczem 1/2 FIS. Będzie on jedynie dawcą elektroniki, ponieważ naszym samochodem testowym jest Volkswagen Golf IV. W związku z tym musimy wykorzystać zarówno tarcze, jak i obudowę pochodzącą z tego modelu. Do dzieła!

Przygotowania rozpoczynamy od zdemontowania przedniej szybki.

Następnie musimy zdjąć wskazówki i tarcze. Pod nimi znajduje się biały, plastikowy stelaż, który również należy zdemontować. Pozostaje jedynie fragment ramki powyżej wyświetlacza. Oczywiście fabryczny panel LCD jest już zbędny, więc należy go wylutować.

Teraz możemy usunąć resztę stelażu.

Gotowe. Pozostała nam “goła” płytka licznika, bez wyświetlacza 🙂 Teraz tylko pozostaje czekać na prototyp!

Posted in Sto dni w kolorze.